A co tam, wiosna na całego :)))

No dobra, czas skończyć stary post, który naweyt dobrze się nie zaczął, bo napisałam kiedyś tam jedynie tytuł.

Teraz chcę w końcu nadrobić zaległości bo zaczęło się już lato więc czas najwyższy przejść w zdjęciach na kolejny etap wtajemniczenia ;)

No i ile czasu można trzymać jako ostatnie zdjęcia krokusów ;) Tyle się w przyrodzie zmieniło :)

Z resztą co tu dzużo mowić, sami popatrzcie, to zdjęcia z kwietnia i maja tego roku :)))))